Historia Rycerstwa Niepokalanej
Powstanie Rycerstwa Niepokalanej wiąże się ściśle z Rzymskimi studiami o. Maksymiliana M. Kolbego. Pobyt w stolicy chrześcijaństwa wywarł na Ojcu Kolbe wielkie wrażenie. Nie było to jednak wrażenie jedynie pozytywne. Szczególnie bolesnym doświadczeniem dla młodego kleryka z Polski musiało być wystąpienie włoskiej masonerii w lutym 1917 r. Dla wolnomularzy był to rok szczególny. Od wystąpienia Marcina Lutra mijało właśnie 400 lat, od powstania masonerii lat 200.
Włoska Loża wykorzystując rocznicę spalenia na stosie Giordano Bruno zorganizowała demonstracje na ulicach Wiecznego Miasta. Ich uczestnicy nieśli w pochodzie sztandar na którym Lucyfer deptał leżącego pod jego stopami Michała Archanioła. Na jednym z transparentów, zatkniętym naprzeciw Watykanu, widniał napis: „Diabeł będzie rządził w Watykanie, a papież będzie mu służył za szwajcara”. Św. Maksymilian, świeżo upieczony doktor filozofii, był wstrząśnięty tymi wydarzeniami. Zastanawiał się, jak mocnym musi czuć się przeciwnik, skoro z taką siłą występuje w stolicy chrześcijaństwa? Widząc jawnie podnoszącą się potęgę zła zastanawiał się, co powinien zrobić w tej sytuacji, bo to, że nie mógł pozostać obojętnym, wiedział doskonale.
Kilka miesięcy później, 16 października 1917 r. wraz sześcioma współbraćmi z międzynarodowego kolegium serafickiego, Maksymilian założył stowarzyszenie szerzenia wiary chrześcijańskiej, które nazwał Militia Immaculata (MI) – Rycerstwo Niepokalanej. Współzałożycielami MI byli: o. Józef Piotr Pal i br. Antoni Głowiński z prowincji rumuńskiej, br. Hieronim Biasi z prowincji padewskiej, br. Kwiryk Pignalberi z prowincji rzymskiej, br. Antoni Mansi i br. Henryk Granata, obaj z prowincji neapolitańskiej.
Na spotkaniu inauguracyjnym omówiono program MI zawarty w Dyplomiku, który spełniał wówczas rolę statutu, czy też programu podstawowego. Maksymilian jako główny pomysłodawca stowarzyszenia sformułował jego cel: „Starać się o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków, a najbardziej masonów i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem NMP Niepokalanej”. Działalność członków stowarzyszenia ograniczyła się na początku jedynie do prywatnej modlitwy oraz rozdawania Cudownych Medalików.
Po początkowym sukcesie przyszedł jednak czas doświadczeń. Kierownik duchowy Ojca Maksymiliana, o. Aleksander Basile SJ, który początkowo zgodził się, aby bracia założyli stowarzyszenie, po jego powstaniu stał się bardziej ostrożny i zabronił założycielom przyjmowania do Rycerstwa nowych członków przez pierwszy rok. Przełom nastąpił w marcu 1919, kiedy to abp. Dominik Jacquet uzyskał od papieża Benedykta XV błogosławieństwo dla nowego stowarzyszenia. Był to długo oczekiwany znak aprobaty ze strony Kościoła, bez zgody którego Maksymilian nie chciał niczego czynić.
W lipcu 1919 r. po obronie doktoratu z teologii Ojciec Kolbe wrócił do Krakowa, gdzie przebywał z przerwami przez trzy lata. I to właśnie z jego inicjatywy w Krakowie w październiku 1919 r. przy bazylice franciszkanów powstała pierwsza w Polsce wspólnota Rycerstwa Niepokalanej. Jej członkami byli początkowo klerycy franciszkańscy, a pierwsze spotkania odbywały się w Sali Włoskiej krakowskiego konwentu. Wkrótce jednak Ojciec Kolbe uzyskał pozwolenie abpa Adama Stefana Sapiehy na szerzenie nowego stowarzyszenia i wciąganie w jego szeregi nie tylko osób duchownych i zakonników, ale także wiernych świeckich.
Dla większego rozwoju nowo powstałego stowarzyszenia, Ojciec Maksymilian postanowił wydawać czasopismo o nazwie „Rycerz Niepokalanej”, które miało stanowić narzędzie propagowania i formacji Rycerstwa Niepokalanej. Za pozwoleniem przełożonych, przy zdumieniu współbraci i nie bez pomocy nieba, w styczniu 1922 r. ukazał się pierwszy numer „Rycerza” w nakładzie 5 000 egzemplarzy.
W październiku 1922 r. w związku z rozszerzeniem działalności wydawniczej „Rycerza Niepokalanej” przełożeni przenieśli Ojca Maksymiliana do Grodna, gdzie mógł stworzyć bardziej sprzyjające warunki do rozwijania działalności nowego stowarzyszenia i wydawania „Rycerza”. W 1927 r. czasopismo wychodziło już w nakładzie 70 000 egzemplarzy, a liczba członków Milicji Niepokalanej wzrosła do 126 000. W tym samym roku przełożeni zgodzili się aby o. Maksymilian założył pod Warszawą nowy klasztor dedykowany Matce Bożej, który nazwano: Niepokalanowem, gdyż Grodno okazało się niewystarczające dla rozwijającego się wydawnictwa. To Niepokalanów miał teraz pełnić między innymi tę funkcję, a w przyszłości miał się stać centralą Rycerstwa Niepokalanej na całą Polskę.
Przedstawiając sposoby działania apostolskiego Rycerstwa Niepokalanej, należy podkreślić tak istotny aspekt, jakim jest ewangelizacja przez media. Wybór tego specyficznego sposobu głoszenia Ewangelii nie był dla Ojca Kolbego przypadkowy, wpisywał się bowiem w główny nurt jego misjonarskich działań dla ratowania dusz przez zgubnymi wpływami masonerii. Studiując metody działania wolnomularzy, Maksymilian doszedł do wniosku, że pośród współczesnych zagrożeń Kościoła, niebezpieczeństwo ze strony wolnomularzy jest największe. Za główny cel działania stawiali sobie bowiem „zniszczenie wszelkiej religii, a zwłaszcza katolickiej”, a sposobem do osiągnięcia tego celu miało być „psucie obyczajów”. Do realizacji swojego zamierzenia zdecydowali się wykorzystać media. W referacie z 1919 r. pt. „Akcja katolicka” o. Maksymilian cytując prominentnych działaczy masonerii wykazywał, jak wielką wagę przywiązywali oni do siły oddziaływania prasy: „Miejcie sobie wszystko za nic, za nic pieniądze, za nic poważanie, prasa jest wszystkim. Mając prasę, będziemy mieli wszystko. Zapanujmy nad prasą, a wnet będziemy rządzić i kierować losami całej Europy”. Wyciągając wnioski z tej wypowiedzi – o. Kolbe postanowił stać się maksymalistą: „wszelkie środki (byle godziwe), na jakie pozwala stan, warunki i okoliczności”. Wszystko po to, by ratować dusze.
Czasopismo „Rycerz Niepokalanej”, miało spełniać w MI rolę nie tylko propagandową, ale i formacyjną. Niepokalanów w krótkim czasie stał się ośrodkiem apostolstwa przez prasę. Oprócz „Rycerza Niepokalanej” (w 1938 r. osiągnął nakład 1 mln egzemplarzy), Niepokalanów wydawał gazetę codzienną „Mały dziennik” (134 tys. nakładu w dzień powszedni i 235 tys. w niedzielę), miesięcznik „Rycerzyk Niepokalanej” (40 tys.), miesięcznik dla dzieci „Mały Rycerzyk Niepokalanej” (35 tys.); kwartalnik w języku łacińskim „Miles Immaculatae” (15 tys.), „Informator Rycerstwa Niepokalanej” oraz „Biuletyn misyjny Mugenzai no Sono” (ok. 5 tys.). Biorąc pod uwagę poziom czytelnictwa w tym okresie, szacuje się, że prasa niepokalanowska mogła docierać do ok. 5 mln odbiorców.
Gdy klasztor niepokalanowski zaczął spełniać marzenia Ojca Maksymiliana, sam pomysłodawca uczynił zaskakujący krok. W 1930 r. wyjechał na misje do Japonii, gdzie już po miesiącu wydał pierwszy numer „Rycerza” („Seibo no Kisi”) w języku japońskim. Po powrocie do Polski w 1936 r. o. Kolbe zapragnął sięgnąć po bardziej nowoczesne narzędzia ewangelizacji niż prasa. Radio, telewizja i kino stały się dlań nowymi wyzwaniami, które można było wykorzystać dla ratowania dusz.